wtorek, listopada 24, 2009

ChromeOs=Linux + X + Chromium



Phi. uname -a mówi wszystko :-)


Z drugiej strony to dziadostwo, nawet pod Virtualboksem startuje tylko kilka sekund! Czyli jednak robi wrażenie. Skrin który wszyscy pokazują:

Taki sieciowy Linux samoczyszczący się, niby bezpieczny i głównie będący przeglądarką z bookmarkami w postaci ikonek. Chwilowo niewiele.

P.S. Swoją drogą nie wiedziałem że w chrome jest coś takiego: about:memory

Brak komentarzy: