No coż, po chwili tętno wróciło do normy, zaraz po tym jak sprawdziłem kursy na konkurencyjnym Onecie i dla pewności na NBP. Próbowałem zgadnąć z jakiego dnia mają ten "lewy" kurs, bo zapewne coś im się w systemie porąbało i z braku danych z dzień dzisiejszy wyświetlają jakiś dziwny. Po kursach średnich NBP (co może okazać się mało adekwatnym źródłem danych do porównania) wynika że kursy są gdzieś z okolic 25.10.2008...
UPDATE: Okazało się że z kursy z d*py były jednak na onecie ;-). Nagły atak spekulantów spowodował że rzeczywiści ekurs franka skoczył jak szalony - dzisiaj od rana na szczęście spadał...
UPDATE: Okazało się że z kursy z d*py były jednak na onecie ;-). Nagły atak spekulantów spowodował że rzeczywiści ekurs franka skoczył jak szalony - dzisiaj od rana na szczęście spadał...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz